31Obecnie panuje tendencja do przypisywania działaniom marketingowym firm wiodącej roli w odniesieniu do relacji marki z klientem. Jednocześnie, w epoce Demand Generation działom sprzedaży przypisuje się mniejsze znaczenie, niż kiedyś, lecz czy jest to właściwa strategia? Dziś naczelnym zadaniem marketingowców jest nadążanie za potrzebami i oczekiwaniami zmieniającego się klienta 2.0. Przy tak dużej konkurencji, z jaką firmy mają aktualnie do czynienia nie można się spodziewać, że to konsument dostosuje się do marki. Przeciwnie, znajomość dążeń klienta jest niezbędna i konieczne jest poszanowanie tych wymagań oraz jak najdokładniejsze ich zaspokajanie. Jednak na zapewnieniu klientowi tego, czego pragnie to za mało, marka powinna czymś jeszcze się wyróżniać spośród innych. Kreowanie świadomości Brandu musi iść w parze z jego dobrym wizerunkiem i to oczywiście należy do zadań działu marketingu. Dziedzina ta stale musi się zmieniać tak, aby dogonić potrzeby nowoczesnego klienta 2.0, który wywiera dzisiaj większy wpływ na funkcjonowanie firmy, niż kiedykolwiek wcześniej. Jednak czy działania te pozostają w spójności z tym, czym zajmuje się dział sprzedaży? Czy utrzymywanie zażyłych relacji z konsumentami stanowi cel wyłącznie marketingu?
- Pamiętaj że (choć brzmi to trywialnie) wszystko “obraca” się wokół klienta.
Okazuje się, że kampanie reklamowe bardzo często są organizowane bez udziału osób odpowiedzialnych za sprzedaż. Brak współpracy marketingu ze sprzedażą może zadziałać na niekorzyść wyników, warto zatem zadbać o spójność tych dwóch członów firmy. Jak tego dokonać? Należy utrwalić kilka naczelnych zasad. Po pierwsze, pamiętajmy, że w centrum wszelkich zamiarów i posunięć Brandu stoi konsument. Marka musi znać swojego klienta i rozumieć jego punkt widzenia. W strategię Demand Generation wpisane jest edukowanie konsumenta tak, aby pozostawał wierny wybranemu Brandowi, jednak aby to osiągnąć, Brand musi umieć spoglądać z perspektywy klienta. Nie będąc na bieżąco z jego oczekiwaniami, marka może opierać swoje działania jedynie na zgadywaniu, jakie czynności są najbardziej opłacalne, a to nie wydaje się być skuteczne. Firma powinna jak najdokładniej wiedzieć, czego chce klient, aby wygenerować wysokie wyniki sprzedaży, wymagania nabywców są wysokie, a przy tym szczegółowe. - Marketing i Sprzedaż są równie ważne choć choć mają różne zadania.
W dzisiejszych czasach klient 2.0 konsumuje dużo większą ilość treści, potrzebuje też większego zaangażowania w produkt. To przede wszystkim do marketingu należy bycie zaznajomionym z potrzebami konsumentów, jednak jego obowiązkiem jest również przekazywanie stwarzanych przez siebie „okazji” sprzedawcom. Nawet, jeśli większość zakupów dokonywana jest drogą elektroniczną, między firmą, a kupującym dochodzi do jakiejś ludzkiej interakcji, za którą odpowiadają w pierwszej kolejności działania marketingowe. Dalsza droga, czyli faktyczna sprzedaż powinna stanowić kontynuację tego, co zainicjowane zostało w obszarze reklamy. Marketing jest zatem odpowiedzialny za oswojenie sprzedaży z przebytym przez konsumenta procesem, który doprowadził go do decyzji o zakupie. Sprzedawcy muszą znać mechanizm i marketingowcy powinni im to umożliwić.
Wszystko to prowadzi do naczelnego wniosku, iż zarówno dział marketingu, jak i dział sprzedaży musi stale się zmieniać tak, aby podążać śladami coraz bardziej wyrafinowanych klientów o coraz bardziej złożonych oczekiwaniach. Tylko te korporacje, które starają się „być na czasie” mają predyspozycje do bycia rozpoznawanymi, osiągania sukcesów, dobrego wizerunku Brandu oraz wysokich rezultatów sprzedaży. Marki, które pozostają bierne mogą szybko znaleźć się w tyle. Utrzymanie upragnionej pozycji i renomy na rynku wymaga stałej czujności i otwartości na wszelkie marketingowe i sprzedażowe innowacje.
source: http://www.funnelholic.com/2015/10/22/why-sales-should-care-about-demand-generation/