Odwieczny dylemat – korporacja czy mała firma?

Korporacje międzynarodowe rozwijają się w niesamowicie szybkim tempie, zatrudniając w swoich szeregach coraz większe rzesze młodych osób. Jednocześnie na rynku wciąż trwają lub pojawiają się małe firmy, zatrudniające nieraz zaledwie kilku lub kilkunastu pracowników. Z czym wiąże się podjęcie pracy w małym przedsiębiorstwie, a na co musimy być gotowi w przypadku zatrudnienia w dużej firmie? Jakie przełożenie ma na to marka pracodawcy?

Korporacja to przede wszystkim stabilizacja. Duże przedsiębiorstwa mają spore zaplecze finansowe, dzięki któremu pracownicy mogą czuć się pewnie, a pensje są przeważnie wysokie, nawet dla osób początkujących. Stanowiska mają też jasno określony zakres kompetencji, więc wiadomo jest z góry, czego będzie się wymagać od pracownika, a co nie znajduje się w zakresie jego obowiązków. Za pracę w tak dużych przedsiębiorstwach otrzymuje się również liczne benefity takie jak prywatna opieka medyczna, karty sportowe lub chociażby dofinansowania do nauki języków. Korporacje stanowią dobre miejsce dla osób dopiero zaczynających swoją karierę zawodową ze względu na liczne szkolenia, które mogą zaoferować duże firmy. Wielkie przedsiębiorstwa uczą również tolerancji w międzynarodowym środowisku pracowniczym oraz determinacji i stanowczości – tylko w ten sposób można się przebić wśród innych zatrudnionych. Tutaj znajdziecie także najnowsze sprzęty i dostęp do najlepszych technologii, ponieważ ogromne korporacje po prostu na to stać. Prestiż to największy atut, jaki oferują duże przedsiębiorstwa.

Podstawą małych firm jest natomiast duża doza elastyczności – zarówno w odniesieniu do samych pracowników, ich godzin lub sposobu pracy, jak i całego przedsiębiorstwa, któremu łatwiej dostosować się do zmieniających warunków na rynku. Kontakt z menadżerami lub nawet szefem jest w takich miejscach na porządku dziennym, więc pracownik ma duże poczucie przynależności do swojego miejsca pracy oraz odczuwa rzeczywistą możliwość wpływu na pracodawcę. Łatwiej w takiej firmie obserwować na bieżąco efekty pracy swoich kolegów. Jeśli awansują, będzie doskonale widoczne, dlaczego tak się stało. Wspinanie się po szczeblach kariery staje się dzięki temu szybsze i przede wszystkim możliwe do zrealizowania. Zatrudnienie w małym przedsiębiorstwie może także lepiej wyglądać dla rekruterów w CV, ponieważ praca ta wymaga często więcej niż po prostu „odbębnienia” swoich godzin – przy pięciu pracownikach w firmie ciężko pozostać niezauważonym i nic nie robić. Mała firma to także mniejsza biurokracja. Wpływ na zmiany w takim przedsiębiorstwie jest faktyczny. Mniejsza grupa sprzyja również zacieśnianiu bliższych więzi między ludźmi, którzy dobrze poznają swoje wady i zalety, a przez to są dużo bardziej skorzy do pomocy. Każde z rozwiązań ma oczywiście swoje wady, które należy wziąć pod uwagę.

Praca w korporacji wiąże się nieuchronnie z wyścigiem szczurów. Ludzi jest dużo i nie każdy będzie mieć możliwość awansowania. Często pracownicy muszą brać nadgodziny i poświęcać swoje życie prywatne na rzecz lepszych zarobków lub warunków pracy. Elastyczność jest także dużo mniejsza, duże przedsiębiorstwa przeważnie mają jedną lub dwie siedziby, nie chcą godzić się na pracę zdalną lub spóźnienia. To nie miejsce dla osób mocno zaangażowanych w życie rodzinne i świeżo upieczonych rodziców. Firmowa biurokracja utrudnia także otrzymywanie urlopów, które trzeba planować z czasem rocznym wyprzedzeniem, a kontakt z menadżerami czy szefem jest przeważnie iluzoryczny lub bardzo „sztywny”. Pracowników nieraz dopada poczucie beznadziei i osamotnienia w korporacyjnych molochach, bowiem ciężko wybić się i pokazać, na co nas stać w tłumie tysięcy innych pracowników. To rodzi zagrożenie, że ludzie zaczną „podlizywać się” swoim przełożonym, by czerpać z tego osobiste benefity. Ze względu na dużą rotację zatrudnionych więzi międzyludzkie są powierzchowne, utrzymywane głównie po to, by jakoś przetrwać 8 godzin w jednym pomieszczeniu. Jednocześnie warto zauważyć, że w korporacjach często porównuje się osiągane wyniki z działaniem konkurencji. Powoduje to ciągłe podsycanie w pracownikach uczucia rywalizacji, a także nieraz zakrawa o pewien rodzaj indoktrynacji – pojawiają się hasła „wspólne cele”, „konkurencja jako wróg” oraz „nasza firma jest najlepsza”.

Małe przedsiębiorstwo natomiast nie zawsze może nam zaoferować wysokie pensje z całą plejadą benefitów. Trudniej w takiej firmie o przeniesienie do innej, zagranicznej lokalizacji, a przez to szansa na wyższe zarobki jest nikła. Nawet jeśli oddziałów przedsiębiorstwa jest kilka, każdy raczej pracuje na siebie i nie ma mowy o żadnych transferach. Zagraniczne podróże lub delegacje są także mniej częste, więc nie ma możliwości poznania przez to ciekawych miejsc na świecie. Małe przedsiębiorstwa nie mogą także zapewnić nam takiej stabilizacji jak korporacje, ponieważ są bardziej podatne na kryzysy rynkowe – łatwiej jest się przebranżowić, ale wiąże się to z niepewną sytuacją na samych pracowników. W ramach naszej pracy możemy zostać zmuszeni do zajmowania się różnymi sprawami jednocześnie. Brak określonych jednoznacznie obowiązków jest dla niektórych uciążliwy i dezorganizuje ich pracę. Zatrudnienie w korporacji uczy pracy zespołowej, natomiast w małej firmie musimy być bardziej samodzielni. Nie każdy jest przygotowany na to, żeby dowiadywać się wszystkiego samemu i w ten sam sposób wspinać się po szczeblach kariery.Którą opcję zatem wybrać? Która jest lepsza? Ano właśnie – żadna. Tak naprawdę wszystko zależy od tego, co kto lubi i co komu bardziej odpowiada.

Praca w korporacji będzie dobra dla młodych, którzy chcą zdobyć doświadczenie. Duże firmy oferują świetne szkolenia i umożliwiają im szybki rozwój. Mogą także zapewnić wysokie zarobki i sporo dodatków do pensji. Będzie to jednak wymagało nieraz nie lada poświęceń. Nauczy ich za to odwagi i pewności siebie. Małe firmy chętnie przywitają starszych i doświadczonych pracowników, dla których atmosfera w pracy jest ważniejsza niż wysoka pensja i benefity. Niewielka grupka ludzi będzie bardziej pomocna, a awans jednej osoby to tak naprawdę szansa dla całej firmy. Warto się zatem zastanowić nad tym, co bardziej nam odpowiada i co chcemy osiągnąć jako pracownicy.

Warto także zwrócić uwagę, jak kształtuje się marka pracodawcy w ramach obu tych firm. W wielkiej korporacji kontakt z prezesem jest praktycznie niemożliwy albo sporadyczny. Dotarcie do niego jest natomiast traktowane jako swego rodzaju wyróżnienie i prestiż. W małym przedsiębiorstwie do szefa można podejść przeważnie na co dzień i jest się z nim raczej na „ty”. Łatwiej jest trafić do niego ze swoimi pomysłami i porozmawiać na różne tematy. W korporacji pojęcie pracodawcy jest rozłożone na kilka osób – od prezesa przez menadżerów po team leaderów. W małej firmie pracodawca jest jeden. Dlatego też zbudowanie pozytywnej marki wielkiego pracodawcy korporacyjnego będzie zupełnie inne niż w przypadku małego przedsiębiorcy. Opinii pracowników dużej firmy będzie mnóstwo i jeśli jedna czy dwie będą nieprzychylne, to nic wielkiego się nie stanie. Inaczej będzie w małym przedsiębiorstwie zatrudniającym kilka osób. Już jeden negatywny komentarz może zawyrokować o marce pracodawcy. W korporacji natomiast łatwiej rozgniewać swoich pracowników, a napływ złych opinii będzie większy i trudniejszy do powstrzymania.

W obu przypadkach warto sprawdzać, co myślą o nas nasi pracownicy. W małej firmie można po prostu spytać lub omówić ewentualne kwestie sporne. Korporacja wymaga natomiast od dobrego pracodawcy kontaktu z menadżerami i team leaderami, by poznać szerzej opinie pracowników o firmie. Poznanie motywacji zatrudnionych w wielkich oraz małych przedsiębiorstwach ułatwia zrozumienie tego, co może sprawiać im problemy, a co zwiększać ich efektywność. Opłaca się zatem znać różnice między tymi dwoma rodzajami działalności, by wiedzieć, czego można się spodziewać od swoich pracowników. Ich opinia będzie kluczowa na rynku pracy, może poprawić prestiż firmy oraz ułatwić rekrutację nowych osób.

Source:

http://forsal.pl/galerie/981739,duze-zdjecie,11,11-powodow-dlaczego-lepiej-pracowac-w-malej-firmie-niz-w-duzej-korporacji.html
http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/wiadomosci/praca-w-korporacji-czy-malej-firmie-dobrze-przemysl
https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-praca-w-malej-firmie-czy-miedzynarodowej-korporacji
https://dopierwszejpracy.pl/piotr-rybicki/korporacja-vs-mala-firma
http://zielonalinia.gov.pl/praca-w-malej-firmie-czy-w-korporacji-42771
http://5pillows.com/pl/blog/praca-w-malej-firmie-czy-korporacja/
https://blog.lepszapraca.pl/2016/11/miedzynarodowe-korporacje-dlaczego-warto/
http://dworzynska.com/korporacja-samo-zlo-warto-pracowac-korpo/
http://natemat.pl/49765,cieple-kapcie-korporacji-nie-wyobrazam-sobie-pracowac-gdzie-indziej