Marki modowo-urodowe w ogniu krytyki

Branża modowo-urodowa nie należy do najprostszej w kontekście reklamy i marketingu. Z problemami wizerunkowymi zmagają się największe marki na świecie. W dzisiejszych czasach nawet drobne szczegóły często są mocno eksponowane, a firmy są narażone na – często niezasłużoną – falę krytyki.

Niedawno dom mody Dior stworzył kontrowersyjną reklamę promującą perfumy o nazwie Sauvage. Internauci zarzucili marce Dior rasizm oraz stereotypowe podejście do Indian – rdzennych mieszkańców Ameryki. W spocie aktor Johnny Depp tańczy w stroju stylizowanym na styl Indiański, a razem z nim w klipie zagrała Tanaya Beatty, która ma korzenie Indiańskie. Aktorka przyznała, iż podczas produkcji czuła wewnętrzny zgrzyt i poczucie, że francuska marka stereotypowo podchodzi do jej kultury. Na dodatek sama nazwa perfum, Sauvage, oznacza “dzikus”, “niecywilizowany”, co jednoznacznie uznano za objaw rasizmu. Dom mody Dior w ogniu krytyki i hejtu wycofał reklamę. Nie do końca można przewidzieć, jak ta sytuacja wpłynie na sprzedaż produktu, jednakże można spekulować, że pewna część osób wrzuci do sklepowego koszyka inne pachnidło.

Kolejną znaną marką, którą zalała fala krytyki jest ZARA. Koszulka „z bambusem” wzbudziła ogromne kontrowersje wśród Internautów. O co tyle szumu? ZARA wystawiła w swoim sklepie internetowym produkt, który był prezentowany na czarnoskórym modelu, a podpis zdjęcia brzmiał właśnie “Koszula z bambusem”. Sklep został skrytykowany za użycie słowa “bambus” w kontekście czarnoskórego modela. Najpierw zdjęcie zostało usunięte, następnie przywrócone z innym podpisem. Obecnie koszulkę można kupić pod nazwą “Koszula w liście”. Aktualnie ludzie są bardzo wyczuleni na nietolerancje innych ras, poglądów, seksualności, dlatego dobór słów opisujących produkt musi być dokładnie przemyślany i przeanalizowany.

Jakiś czas temu inna znana marka odzieżowa, Burberry, została zalana falą “hejtu”, głównie ze strony ekologów i środowisk ekologicznych. Luksusowa brytyjska marka miała w zwyczaju palić ubrania, które nie zostały sprzedane, zgodnie z ich ówczesną polityką towar nie mógł być znacząco przeceniany bądź sprzedawany w outletach. W 2017 roku marka puściła z dymem 28,6 mln funtów co mocno rozgniewało zarówno akcjonariuszy jak i ekologów i tak Burberry wpadło w wizerunkowy kryzys. Wkrótce potem firma zapowiedziała, że zaprzestaje praktyk palenia odzieży, a będzie je naprawiać, poddawać recyklingowi bądź oddawać na cele dobroczynne. „Współczesny luksus oznacza bycie społecznie i środowiskowo odpowiedzialnym. Wiara w to jest rdzeniem Burberry i kluczem do długodystansowego sukcesu” – powiedział Marco Gobbetti, prezes firmy. Wdrażając takie działania marka Burberry stała się jedną z pierwszych firm, które oficjalnie skończyły praktykę niszczenia niechcianych, niesprzedanych towarów.

Czas “hejtu”

Jak można zauważyć, jedna nie do końca przewidziana strategia, nieprzemyślany opis do zdjęcia może doprowadzić firmę do wpadnięcia w tzw. wizerunkowy dołek. Wyjście z niego może oznaczać zrezygnowanie z dotychczas przestrzeganej polityki po to, aby przywrócić z powrotem klientów, konsumentów i aby oczyścić dobre imię marki. Internetowy świat nie ma litości i każdy nawet nasz najmniejszy krok, najdrobniejszy ruch może zostać zlinczowany przez bezlitosne środowisko internautów, a informację rozchodzą się z prędkością światła, dlatego tak ważne jest to, aby dbać o swój wizerunek i pilnować go jak najlepiej, przewidując reakcje i zachowanie środowiska w cyberprzestrzeni.

W XXI wieku na falę krytyki narażona jest niemal każda branża. Sportowcy, filmowcy, handlowcy, aktorzy – niezależnie od branży, każdy narażony jest na falę krytyki. Niestety każda negatywna opinia, każdy „hejt” może mieć dla przedsiębiorstw negatywne skutki, między innymi utratę klientów. Konkurencja w obecnym czasie jest ogromna i jeśli konsument nie znajdzie czegoś w jednym miejscu, z pewnością pójdzie gdzie indziej, jeżeli coś obrazi jego poglądy, powie o tym innym i również skorzysta z usług branżowego „rywala”. Każda marka dwoi się i troi, aby wszystko było przygotowane jak najlepiej, od produkcji poprzez marketing, kampanie promującą dany produkt bądź usługę, aż po sprzedaż, aby przyciągnąć, i co najważniejsze, zatrzymać klientów. Mały błąd, przeoczenie lub niedopatrzenie czegoś może objawić się falą krytyki, która ma wpływ na decyzje klientów.

Source:

https://nowymarketing.pl/a/23188,dior-w-ogniu-krytyki-za-reklame-z-johnnym-deppem-nawiazujaca-do-kultury-indianskiej
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kontrowersje-wokol-reklamy-diora-z-johnnym-deppem-oskarzenia-o-rasizm
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/zara-po-krytyce-internautow-usunela-zdjecie-koszuli-z-bambusem-i-zmienila-pod-nim-podpis
https://dziendobry.tvn.pl/a/koszula-z-bambusem-zara-usunela-zdjecie-po-krytyce-internautow
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,161873,23869933,burberry-nie-bedzie-palilo-niesprzedanych-ubran-luksusowa-marka.html?disableRedirects=true
https://innpoland.pl/146243,burberry-juz-nie-chce-spalac-swoich-ubran-teraz-odda-je-do-recyklingu
https://www.newshub.co.nz/home/entertainment/2019/09/dior-s-sauvage-perfume-ad-featuring-johnny-depp-under-fire-for-offensive-native-american-cultural-appropriation.html (zdjęcie)